Voila - przedstawiam ulubiona zabawkę Tobiego. Jest to - jak widać na załączonym obrazku - krowa. Tobi muczy za każdym razem jak ją weźmie do ręki. Cieszyłam się, że już ropoznaje krowę i muczy, ale niestety - ma podobną figurkę konia - i też muczy jak go trzyma, chociaż usiłuję mu wytłumaczyć, że to koń. Jak na razie bobito non kapito.
Pod krową twórcza interpretacja krowy - malunek na szkle. he he (to aby był rym)
Muuuuuuuuuuu!
Pod krową twórcza interpretacja krowy - malunek na szkle. he he (to aby był rym)
Muuuuuuuuuuu!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz